Czwarte urodziny bloga Oczytany!!!
Maj kiedyś kojarzył mi się z kwitnącymi kasztanami, maturami, Dniem Matki i urodzinami mojego syna. Od czterech lat jest to również miesiąc, w którym mój blog obchodzi urodziny 🙂
Czwarty rok blogowania za mną. Bardzo dziwny rok. Z wiadomych powodów nie byłem na żadnym spotkaniu autorskim, a do internetowych jakoś nie mogę się przekonać. Narodziny drugiego dziecka spowodowały, że czasu na czytanie mam dużo mniej, co niestety przekłada się na ilość czytanych przeze mnie książek. Ale chyba powoli wychodzę z tego kryzysu i po cichu liczę na to, że po wakacjach coś się w tym kierunku zmieni 🙂 Z sukcesów mogę w zasadzie wymienić tylko to, że udało mi się nawiązać współpracę z kolejnymi wydawnictwa i księgarniami.
Czas na kilka liczb i ciekawostek:
Liczba polubień na Facebooku: 863 (rok temu 833)
Liczba osób obserwujących na Facebooku: 904 (rok temu 867)
Liczba obserwujących mój profil na Instagramie: 230 (rok temu 192)
Wpisy cieszące się największą popularnością w ostatnich dwunastu miesiącach:
- Chwasty polskie. Klasyka erotyki – Daniel Olbrychski
- Rymowanki dla dużych dzieci – Wisława Szymborska
- Oczytany poleca: Antykwariat Lublin
- Samotni ludzie. Wiersze i piosenki – Stanisław Staszewski
- Łysek z pokładu Idy – Gustaw Morcinek
Najbardziej popularne wpisy od początku istnienia bloga:
- Chwasty polskie. Klasyka erotyki – Daniel Olbrychski
- Rymowanki dla dużych dzieci – Wisława Szymborska
- Oczytany poleca: Antykwariat Lublin
- Morderstwo w Orient Expressie – Agatha Christie
- Samotni ludzie. Wiersze i piosenki – Stanisław Staszewski
Obie pierwsze piątki są niemal identyczne w porównaniu do tych z ubiegłego roku. Jedyna zmiana to pojawienie się Stanisława Staszewskiego w zestawieniu ostatnich dwunastu miesięcy. Czyżby w końcu społeczeństwo zaczęło interesować się jednym z najbardziej niedocenionych poetów w naszym kraju? Bardzo by mnie to ucieszyło. Tradycyjnie już dominują wpisy, które dotyczyły książek niszowych. Warto jednak opiniować pozycje, o których nie pisze nikt inny. Szkoda tylko, że w rankingu ubiegłego roku, nie ma ani jednego wpisu, który opublikowałem w ostatnich dwunastu miesiącach.
Na koniec tradycyjnie chciałbym podziękować Tobie Szanowny Czytelniku. Bardzo dziękuję za każde odwiedziny tej strony, każdy komentarz, polubienie na Facebooku i Instagramie. Bez Ciebie nie byłoby tego bloga. Kłaniam się nisko!!!!