Izbica, Izbica – Rafał Hetman
„Izbica, Izbica żydowska stolica”. Tak o tym niewielkim miasteczku położonym na trasie Lublin-Zamość mówiło się przed wojną, ponieważ ponad 90% jej mieszkańców stanowili Żydzi. Dziś nie ma po nich praktycznie śladu. „Izbica, Izbica” to książka, w której Rafał Hetman przedstawia, jak wyglądały relacje polsko żydowskie w tej miejscowości.
Rafał Hetman urodził się w 1987 roku. Od 2013 roku prowadzi blog o literaturze faktu CzytamRecenzuje.pl, który w rankingu magazynu “Press” zajął III miejsce wśród najlepszych polskich blogów książkowych. Jako dziennikarz jeździł do Izraela, Egiptu i Hiszpanii. Publikował m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Dzienniku Polska the Times”, „Angorze” i magazynie „Chidusz”. Autor inicjatyw promujących czytelnictwo. Finalista Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego.
Autor w kolejnych rozdziałach opisuje jak wyglądały relacje polsko żydowskie w przededniu drugiej wojny światowej, w trakcie jej trwania, a także w latach powojennych. Co ważne, Hetman oddaje głos zarówno Polakom jak i Żydom. Możemy zatem przeczytać o naszych rodach, którzy wydawali Niemcom swoich żydowskich sąsiadów, ale także o Polakach, którzy ukrywali Żydów, co pozwoliło im przeżyć wojnę. Najciekawiej wypadają rozdziały, w których wypowiadają się obecni mieszkańcy Izbicy. Autor nie bał się poruszyć w rozmowach z nimi trudnych tematów, pomimo tego, że nikt nie chce głośno mówić o pewnych sprawach. Tylko co odważniejsi wspominają o sąsiadach, którzy nagle stali się bogaci po tym, jak wprowadzili się do opuszczonego żydowskiego domu. Nieliczni z rozmówców mówią o zabawach na terenie kirkutu, o wykorzystywaniu macew w gospodarstwie i o poszukiwaniach złota w żydowskich grobach. Wszystko to jednak jest owiane nutą tajemnicy.
Jeżeli chodzi o minusy tej lektury, to zabrakło mi rozdziału poświęconego gettu tranzytowemu w Izbicy. Kilkakrotnie w książce wspomina się o jego istnieniu, ale nie na tyle, żeby uznać ten temat za wyczerpany.
Jako ciekawostkę dodam, że Rafał Hetman w „Izbicy, Izbicy” wspomina o dwóch wizytach w tym miasteczku osób, o których wspominałem już na tym blogu i które przyczyniły się do powstania dwóch opisywanych tu książek: „Przez ruiny i zgliszcza. Podróż po stu zgładzonych gminach żydowskich w Polsce” Mordechaja Canina i „Lublin 1940. Max Kirnberger – fotografie getta”.
„Izbica, Izbica” to rewelacyjny reportaż. Nie da się ukryć, że jest to kolejna kontrowersyjna książka na polskim rynku, która porusza problem relacji polsko żydowskich i na pewno przez wiele osób zostanie uznana za stek bzdur. Nie wolno jednak zapominać, że chociaż Polacy mają ogromne zasługi w ratowaniu ludności żydowskiej w czasie wojny, o czym świadczy największa liczba polskich drzewek w Jad Waszem, to i wśród naszych rodaków zdarzały się kanalie. Nie możemy wypierać ze świadomości tego faktu, podobnie jak problemu pedofilii w kościele katolickim lub brania łapówek przez lekarzy. Dlaczego cieszę się, że taka lektura ukazała się i mam nadzieję, że przyczyni się ona do zwiększenia świadomości w naszym kraju. Polecam.
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Czarne!
Moja ocena: 8/10
Czytaliście „Izbica, Izbica”? Znacie inne książki Rafała Hetmana? Zapraszam do komentowania.