Podsumowanie miesiąca – wrzesień 2021
Zimny, szary i ponury wrzesień dobiegł końca i rozpoczął się ostatni kwartał tego roku. Jest to najwyższa pora, żeby zaprosić Was na tradycyjne podsumowanie ubiegłego miesiąca.
Nowości w mojej biblioteczce
We wrześniu moja biblioteczka powiększyła się o dwie pozycje.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Czarne, na mojej półce pojawiła się książka S.C. Gwynne „Wrzask rebeliantów. Historia geniusza wojny secesyjnej”, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Z kolei album „Zniszczenia Lublina na skutek bombardowania przez Niemców – 9 IX 1939” zdobyłem w ramach akcji, którą na początku miesiąca przeprowadził lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej, bezpłatnie rozdając mieszkańcom Lublina tę publikację.
Przeczytałem we wrześniu
W dziewiątym miesiącu roku udało mi się przeczytać trzy książki:
- „Billy Summers” Stephen King
- „Wampir. Jak rodzi się zło” Magda Omilianowicz
- „Zniszczenia Lublina na skutek bombardowania przez Niemców – 9 IX 1939”
„Billy Summers” to bardzo dobra lektura. Pomimo kilku minusów, powieść czytało mi się bardzo przyjemnie. Wampir. Jak rodzi się zło”, to rewelacyjny, ale zarazem wstrząsający reportaż. Po jego przeczytaniu rodzą się od razu pytania o przywrócenie kary śmierci. Natomiast „Zniszczenia Lublina na skutek bombardowania przez Niemców – 9 IX 1939” to rewelacyjna publikacja, która obowiązkowo powinna znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika historii Lublina.
A Wy, co przeczytaliście we wrześniu? Pochwalcie się też swoimi książkowymi zakupami.