Podsumowanie miesiąca – wrzesień 2019
Szary, bury i ponury wrzesień dobiegł końca. Na szczęście, pod względem literackim mogę go zaliczyć do tych zdecydowanie bardziej udanych. Po pierwsze dlatego, że wziąłem udział w dwóch niezwykle ciekawych wydarzeniach, które miały miejsce w Lublinie: „Targach Książki i Prasy Historycznej” oraz pierwszej edycji „Nocy Księgarń”. Zakupowo było też bardzo dobrze, jedynie trochę gorzej pod względem przeczytanych książek, ale o tym za chwilę. Zapraszam Was na tradycyjne podsumowanie ubiegłego miesiąca.
Nowości w mojej biblioteczce
We wrześniu moja biblioteczka powiększyła się o sześć nowych pozycji.
Na „Targach Książki i Prasy Historycznej” kupiłem „Dzielnice zagłady” Krzysztofa Banacha.
W czasie „Nocy Księgarń” nabyłem „Adwokata diabła” Andrew Neidermana.
Zakupiłem również „Szkieletową załogę” – Stephena Kinga z „Kolekcji mistrza grozy”.
Dzięki uprzejmości wydawnictw Albatros, BONI LIBRI oraz Księży Młyn Dom Wydawniczy na mojej półce pojawiły się odpowiednio „Instytut” Stephena Kinga, „Unia lubelska 1569” Leszka Andrzeja Wierzbickiego oraz „Sekrety Lublina” Krzysztofa Załuskiego, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Przeczytałem we wrześniu
W dziewiątym miesiącu roku udało mi się przeczytać trzy książki:
- „Upiory XX wieku” – Joe Hill
- „Instytut” – Stephen King
- „Unia lubelska 1569” Leszek Andrzej Wierzbicki
„Upiory XX wieku” okazały się bardzo dobrą antologią. Rzadko się zdarza, żeby tak wiele opowiadań z jednej książki przypadło mi do gustu. „Unia lubelska 1569” to rewelacyjny album, który w wyczerpujący sposób przedstawia poruszone zagadnienie, a także zawiera mnóstwo niezwykle ciekawych fotografii, rycin i obrazów. Niestety bardzo mocno rozczarował mnie „Instytut”. Z przykrością muszę stwierdzić, że już bardzo dawno nie czytałem tak słabej powieści Stephena Kinga. Książki Króla połykam przeważnie w jeden lub kilka wieczorów, ale tym razem przeczytanie tej lektury zajęło mi prawie dwa tygodnie!!! I właśnie z tego powodu, wrzesień zakończyłem z tak małą ilością przeczytanych pozycji.
A Wy, co przeczytaliście we wrześniu? Pochwalcie się też swoimi książkowymi zakupami.