Tag książkowy, czyli Oczytany od strony prywatnej
Kilka dni temu Kasia z bloga Kącik z Książką zaprosiła mnie do udziału w Tagu książkowym. Stwierdziłem, że jest to znakomita okazja do tego, żebyście mogli mnie poznać z bardziej prywatnej strony, dlatego bardzo chętnie odpowiedziałem na zadane przez Kasię pytania. Życzę przyjemnej lektury 🙂
Jaka jest najstraszniejsza książka, jaką przeczytałaś?
Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta, bo kilka dni temu wrzuciłem opinię na temat „Cmętarza zwierząt” Stephena Kinga, więc nie będę się powtarzał, tylko zapraszam do wpisu 🙂
Jaka książka była dla Ciebie największym zaskoczeniem (niezależnie od powodu owego zaskoczenia)?
Z ostatnich książek, które przeczytałem bez wątpienia wskazałbym „Rogi” Joe Hilla. Miałem bardzo duże oczekiwania, co do tej lektury, bo w końcu jej autorem jest syn mojego ulubionego pisarza. Na szczęście młody King mnie bardzo miło zaskoczył i mimo tego, że miał bardzo wysoko przeze mnie podniesioną poprzeczkę, to zdecydowanie podołał zadaniu i z marszu stał się dla mnie godnym następcą swojego ojca.
Z którym bohaterem najchętniej wybrałabyś/wybrałbyś się na kawę/piwo/pogaduchy?
Na piwo bardzo chętnie wybrałbym się z dwoma bohaterami powieści Sienkiewicza, a mianowicie z Andrzejem Kmicicem oraz z Bohunem. Po pierwsze czułbym się z nimi bardzo bezpieczny nawet w najgorszej spelunie, po drugie na pewno z takimi hulakami nie mógłbym się nudzić, a po trzecie chciałbym, żeby poopowiadali mi o swoich przygodach, a zwłaszcza tych, o których Sienkiewicz nie mógł wspomnieć w swojej trylogii 🙂
A z jakim autorem zrobiłabyś/zrobiłbyś to samo?
Pierwsza myśl to oczywiście mój ukochany Stephen King. Jestem bardzo ciekawy tego, co ma „Pod kopułą” człowiek, który stworzył tyle moich ulubionych książek. Spotkałbym się z nim „Po zachodzie słońca”. Na początek uścisnąłbym „Rękę mistrza”, zrobił sobie z nim selfie „Komórką” i w czasie rozmowy starałbym się odkryć jego „Mroczną połowę”.
Drugim autorem, którego chciałbym poznać, chociaż jest to już niestety niemożliwe jest Wisława Szymborska. Uwielbiam ludzi, którzy mają absurdalne poczucie humoru, a nasza noblistka była właśnie takim człowiekiem. Idąc z nią na spotkanie, na pewno wstąpiłbym do KFC i kupił skrzydełka, których Szymborska była wielką fanką. Porozmawiałbym z nią także o walkach Andrzeja Gołoty, którego tak samo jak ja, była wielkim kibicem.
Jaka jest Twoja ulubiona ekranizacja?
Moja ulubiona ekranizacja to bez wątpienia „Zielona Mila” w reżyserii Franka Darabonta. Reżyserowi udała się wielka sztuka, bo z mojej ukochanej książki, stworzył jeden z moich ulubionych filmów, który za każdym razem gdy go oglądam, doprowadza mnie do łez. W mojej opinii Darabont ma najlepszą rękę, do kręcenia filmów na podstawie powieści Stephena Kinga.
Czy masz ulubione miejsce do czytania?
Łóżko w mojej sypialni. Nie potrafię czytać w innej pozycji niż na leżąco, co niestety czasami kończy się tym, że zasypiam 🙂
Czy jest książka, którą ,,wszyscy chwalą”, a Ciebie jednak nie przekonała?
Najbardziej wychwalaną książką, która mnie nie zachwyciła jest „Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Chyba musi minąć kolejne kilkanaście lat, bo pomimo tego, że czytałem ją już dwa razy, to nadal mnie ta lektura nie przekonuje i jest dla mnie zbyt banalna.
O jakiej książce powinno być głośno? Jaka została przemilczana/zapomniana?
Trylogia Grzesiuka. Obawiam się, że najmłodsze pokolenia zupełnie nie znają twórczości Staśka. A wszystkie trzy książki warto przeczytać w młodości i zobaczyć, że istnieje coś takiego jak honorowe postępowanie i zasady, jakimi powinniśmy się kierować w życiu. Dla mnie Grzesiuk powinien być lekturą szkolną.
Jeśli nie książki, to co? Jak jeszcze spędzasz wolny czas?
Obecnie z racji tego, że mam w domu dwu i pół letniego mężczyznę, to każdą wolną chwilę staram się poświęcać jemu, co generalnie przekłada się na zmniejszenie ilości czytanych przez mnie książek. Poza literaturą inną moją pasją jest słuchanie muzyki. Moim ulubionym gatunkiem jest rock, a ukochanym wokalistą jest Kazik Staszewski, który jest dla mnie w muzyce tym, kim Stephen King w literaturze. Jestem też kibicem boksu, KSW i piłki nożnej. Lubię obejrzeć dobry film. W szczególności cenię sobie twórczość Martina Scorsese i Wojciecha Smarzowskiego. Urlop z kolei uwielbiam spędzać na działce, albo spacerując po Tatrach.
Wymień kilka blogów, które warto odwiedzić.
Regularnie odwiedzam kilka blogów. Bardzo sobie cenię w nich to, że Ci blogerzy mają dość podobny gust literacki do mojego, dzięki czemu znajduję u nich kolejne tytuły, które chcę przeczytać. Dodatkowo bardzo odpowiada mi styl, w jakim te osoby opiniują daną lekturę, co sprawia, że czytanie ich twórczości sprawia mi dużą przyjemność. W porządku alfabetycznym:
A o to moje 10 pytań, na które chciałbym żeby odpowiedzieli kolejni blogerzy:
1. Możesz zabrać na bezludną wyspę tylko jedną książkę – jaka byłaby to lektura?
2. Jaki jest Twój ulubiony gatunek literacki?
3. Które wydawnictwo cenisz sobie najbardziej?
4. Czy masz Autorytet czytelniczy, czyli taką osobę, z której opinią na temat książek bardzo się liczysz?
5. Czy masz swoją ulubioną zakładkę do książek, czy za każdym razem korzystasz z innej?
6. Co Cię skłoniło do założenia bloga i czy były chwile, że chciałeś/aś rzucić blogowanie?
7. Jaka jest Twoja ulubiona książka z okresu dzieciństwa i co o niej sądzisz dzisiaj, już, jako osoba dorosła?
8. Gdzie kupujesz książki?
9. Ile książek sprawiło, że się w czasie ich czytania popłakałeś/aś?
10. Jaka jest najbardziej oczekiwana przez Ciebie książka z tych, które mają się ukazać w najbliższej przyszłości?
Do udziału w Tagu zapraszam:
Kamila z bloga Czytoholik
Michała z bloga Za okładki płotem
oraz Ciebie szanowny Czytelniku, który właśnie czytasz ten wpis 🙂